"Dzieje literatury pozbawionej sankcji" Kijowskiego. Zapert: to krwista publicystyka
- Andrzej Kijowski pisze o rozmaitych epokach literackich i ich przedstawicielach w sposób bezkompromisowy, językiem potoczystym. Mimo, że od publikacji tych tekstów w prasie minęło wiele dekad, mam wrażenie że znaczna część z nich się nie zestarzała - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Zapert, który dyskutował w audycji "Poczytnik" z Krzysztofem Masłoniem.
2020-06-22, 09:09
Czy literatura okresu PRL była wartościowa czy cenzurowana? Odpowiedzi udziela Andrzej Kijowski - krakowski krytyk, katolik, współtwórca demokratycznej opozycji. Odpowiedź okazuje się iście wolteriańska: jest literatura czy jej nie ma - zdaje się twierdzić Kijowski - trzeba ją wymyślić!
Powiązany Artykuł
"Ważne postaci dla naszego piśmiennictwa". Masłoń i Zapert o Ginczance i Jeleńskim
- Postulat Kijowskiego w którym domagał się od literatury, by był literaturą po prostu poważną, żeby powstawały książki dojrzałe o dorosłych ludziach, jest wciąż aktualny, wciąż na taką czekamy. Dla mnie Kijowski jest niesłychanie ważną postacią, w latach 70. Jego teksty to były kamienie milowe, to jeden z najważniejszych krytyków - przypominał Jerzy Masłoń.
Posłuchaj
W audycji także rozmowa o zbiorze opowiadań Izraela Joszuy Singera p.t. "Na obcej ziemi", w którym starszy brat noblisty Isaaca Bashevisa Singera, prezentuje mieszankę stylów, perspektyw, nacji i religii, które składają się na skomplikowany obraz ludzkich losów.
REKLAMA
Każde z opowiadań jest częścią przekroju społeczeństwa, ukazanego przez autora jako różnorodne nie tylko pod względem grup społecznych i wyznaniowych.
Zapraszamy do wysłuchania całości audycji.
***
Audycja: Poczytnik
REKLAMA
Prowadzący: Krzysztof Masłoń, Tomasz Zapert
Data emisji: 21.06.2020
Godzina emisji: 22.06
PR24/mat.prom/ka
REKLAMA
REKLAMA